Strona Główna FORUM-NURAS
Froum dla nurkujących i nie tylko ...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy    KalendarzKalendarz
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
% własnej produkcji
Autor Wiadomość
DarekS 



Stopień: prawie OWD
Kraj:
Poland

Dołączył: 04 Sty 2002
Posty: 1728
Skąd: N 53°46' E 20°29'
Wysłany: 12-12-2012, 20:57   % własnej produkcji

Ponieważ produkcja na własne potrzeby jest legalna to poproszę doświadczonych w tym fachu o rady i receptury.
Posiadam obecnie sprzęt niemalże profesjonalny z filtrami weglowymi i molekularnymi jednak diabeł tkwi w szczegółach, a właściwie w tzw. zacierze.
Ja odrazu uprzedzam, że cukru i drożdży nie używam, a miód i rodzynki do przygotowania odpowiedniego produktu do destylacji jednak poproszę i inne przepisy i rady.
Mój wyrób ma w granicach 70% i ani krzty metanolu ale chętnie pobawię się innymi przepisami :)
 
 
 
pawlos1976 


Kraj:
Poland

Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 501
Skąd: Szczytno
Wysłany: 12-12-2012, 21:09   

Witam podstawa to sprzęt jak masz niemal doskonały mniemam że masz kolumna rektyfikacyjna z tego od początku do końca leci kole 90. A co do stosowania zacieru podstawa to cukier, nieważne z czego, czy z torebki czy z owoców lub z ziemniaków. następnie drożdże są naturalnie dostępne na świeżych owocach (dobre do wina) lub na aledrogo gorzelnicze ,ostatnie najgorsze piekarnicze. Kiedyś tym się bawiłem, teraz nie mam na to czasu oddałem sprzęt inny się bawią.
Powiem ci tylko jedno najlepszę są potem nalewki z tego z czarnych wiśni , pigwy, dzikiej gruszy, aż mi ślinka cieknie na samą myśl że takie 50 60 wchodzi jak soczek dla dzieci.

A i jeszcze ważne w czym stawiasz zacier ile litrów ma bańka.
Ja stosowałem beczke 100 l zakupiłem do tego w sklepie ze zwiętrzętami grzałkę dla rybek do 100 litrów ustawiasz temp na 30 stopni to ważne, aby nie na początku bo drożdże szybko pracują i mogą się zaparzyć. Między czasie drożdże potrzebują pożywki dla nich to cukier ale i potas czyli przecier pomidorowy. Do tego termometr abyś widział temp. a na konieć potrzeba ci areometr on ci pokaże ile cukru zostało w zacierze.
PZDR
Ostatnio zmieniony przez pawlos1976 12-12-2012, 22:44, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Włodek K
[Usunięty]

Wysłany: 12-12-2012, 22:14   

Już to widzę :)
 
 
jacekplacek
[Usunięty]

Wysłany: 12-12-2012, 22:40   

A mnie się kiedyś marzyły nalewki na destylatach z tych samych owoców, co nalewane :) Żmudna to robota i cierpliwości wymagająca, ale efekty wyśmienite. Myślę, że mistrzostwo świata prawie na pewno byłoby w żurawinówce na destylacie z wiśni :) W każdym razie, najlepsze co piłem, to 12-letnia żurawinówka na "zwykłym" swojskim bimberku... aż ślinka cieknie, mniam :)
 
 
pawlos1976 


Kraj:
Poland

Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 501
Skąd: Szczytno
Wysłany: 12-12-2012, 22:43   

jacekplacek napisał/a:
A mnie się kiedyś marzyły nalewki na destylatach z tych samych owoców, co nalewane :) Żmudna to robota i cierpliwości wymagająca, ale efekty wyśmienite. Myślę, że mistrzostwo świata prawie na pewno byłoby w żurawinówce na destylacie z wiśni :) W każdym razie, najlepsze co piłem, to 12-letnia żurawinówka na "zwykłym" swojskim bimberku... aż ślinka cieknie, mniam :)


Torszkę starych zapasów zostało jak więc bedziesz może kiedyś w mojej okolicy i jakimś cudem nie bedziesz szkolił ( co widzę że zawsze robisz :tak: ), to może będzie okazja pobrubować.
PZDr
 
 
Marcin13736
[Usunięty]

Wysłany: 12-12-2012, 23:35   

Najważniejsze to... sprzęt. Musi być z materiału obojętnego chemicznie i- no właśnie! Jestem na bieżąco w temacie, ale to wiedza tajemna i nie na forum. Jak wiadomo wiedza kosztuje- ale nie myślcie od razu o pieniądzach.
Co do drożdży najlepsze są... piekarskie, bo najmniej wrażliwe i zawsze się udaje. Proporcja odpowiednia nie pozostawia smaku i specyficznego zapachu i ma najlepszą wydajność. z 1kg cukru do 14 litrów alkoholu 50%. Przy drożdżach gorzelniczych max do 8 litrów. Wysokie stężenie etanolu zabija drożdże i lipa z fabryki!
 
 
pawlos1976 


Kraj:
Poland

Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 501
Skąd: Szczytno
Wysłany: 12-12-2012, 23:57   

Marcin13736 napisał/a:
Najważniejsze to... sprzęt. Musi być z materiału obojętnego chemicznie i- no właśnie! Jestem na bieżąco w temacie, ale to wiedza tajemna i nie na forum. Jak wiadomo wiedza kosztuje- ale nie myślcie od razu o pieniądzach.
Co do drożdży najlepsze są... piekarskie, bo najmniej wrażliwe i zawsze się udaje. Proporcja odpowiednia nie pozostawia smaku i specyficznego zapachu i ma najlepszą wydajność. z 1kg cukru do 14 litrów alkoholu 50%. Przy drożdżach gorzelniczych max do 8 litrów. Wysokie stężenie etanolu zabija drożdże i lipa z fabryki!


I tu jest problem drożdże piekarskie zostawiają zły zapach może są najmniej wrażliwe ale najgorsze w smaku. Po to Pożywka dla drożdży w postaci potasu (popatrz stare receptury skąd wiedzieli o pomidorach) Z tego co pisesz to masz stara aparaturę przedpotopową z czajnika lepiej wyciągniesz. co do ilości alkoholu też ci się pomyliło z kg cukru masz 0.7 do 1 L alkoholu. Wszystko zależy od tepmperatury zacieru wyrobienia całego cukru. Duzo daje duży stawiany zacier. To tak samo jak w domu robisz ciasto, jak zagniecieś z kilograma mąki i dasz drożdże oj i nie chce rozsąć bo ciasto stygnie i drożdże nie pracują, a zrób z 10 kg i masz różnicę. Aparatura powinna mieć termostat zacier w aparacie nie może się gotowac optymalna temp 85 do 90 stopni.
Żadna to tajemna wiedz trzeba spytac pana google troszkę porubować i wsio wychodzi.
Zły to okres na zabawę zacier stawiany ma to do siebie że czuc go z daleka a postawiony w piwnicy nie pracuje> Najlepiej stawia się na lato robi zapasy na zimę.
PZDR
 
 
Haw 


Stopień: **
Kraj:
Poland

Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 1383
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 13-12-2012, 00:13   

a ja zapraszam na... szkolenia.
dla chetnych moge tez zorganizowac warsztaty ;>

tak serio, polecam lekture:
http://alkohole-domowe.com/
podstawa to aparatura z refluksem. wklad z drucianych zmywakow lub tluczonego szkla i jesli sie dobrze ustawi kranik to bedzie kapac 90%. tylko ze, jak mawial balcerek, "kapac, kap, kap, kap. musi kapac, bo jak ci bedzie leciec, to ci caly zacier gora pojdzie"

Marcin13736 napisał/a:
z 1kg cukru do 14 litrów alkoholu 50%

chyba troszke poplyneles...
http://alkohole-domowe.co...cji-bimbru.html
"Równanie Gay-Lussaca :
C6H12O6 -> 2C2H5OH + 2CO2 + 24 kcal (100 kj)
z bilansu reakcji wynika że :
z 180,15 g cukru powstaje 92,10 g etanolu"
co znajduje potwierdzenie w praktyce - zawsze mi wychodzilo ok. 1l 50% alko na kilogram cukru.

z legalnoscia dzialan bym sie nie rozpedzal. co prawda uprawnienia stracilismy zdaje sie bedac pod zaborem, niestety II RP ani kolejne ich nie przywrocily. moze czas na mala akcje obywatelska???
aktualny stan prawny:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bimber#Aspekty_prawne
i do tego aparature moga jeszcze dranie zabrac :( .
 
 
jacekplacek
[Usunięty]

Wysłany: 13-12-2012, 00:18   

pawlos1976 napisał/a:
Torszkę starych zapasów zostało jak więc bedziesz może kiedyś w mojej okolicy i jakimś cudem nie bedziesz szkolił ( co widzę że zawsze robisz :tak: ), to może będzie okazja pobrubować.

:)

Marcin13736 napisał/a:
Najważniejsze to... sprzęt.

Np. parnik elektryczny :)
 
 
Marcin13736
[Usunięty]

Wysłany: 13-12-2012, 17:43   

pawlos1976 napisał/a:
I tu jest problem drożdże piekarskie zostawiają zły zapach może są najmniej wrażliwe ale najgorsze w smaku

I tu się możesz zdziwić kolego. Przepis mam od osoby, która jest chemikiem z zawodu i "robotą" zajmuje się całe życie. Jak znasz odpowiednie proporcje, to drożdży nie wyczujesz. Ale nie ma co gadać. Najlepiej spróbować wyrobu gotowego- po co mamy kruszyc kopie. Dobry bimbrownik nie potrzebuje termostatu- najważniejsze jest utrzymywać odpowiednią temperaturę. Jaką? Ano jak już masz wprawę to podczas gotowania wiesz kiedy zaczyna lecieć metanol (niższa temperatura wrzenia) i kiedy zaczyna lecieć etanol. Ale co my tu będziemy opowiadać.
 
 
jacekplacek
[Usunięty]

Wysłany: 13-12-2012, 17:52   

Marcin13736 napisał/a:
Jak znasz odpowiednie proporcje, to drożdży nie wyczujesz.

Jakie by te proporcje nie były, drożdże rozmnażają się na pożywce cukrowej a jednym z efektów ich metabolizmu, jest alkohol. Niestety, od pewnego jego stężenia, biedne obumierają - i szkoda, że nie dopiero w 40voltach :) - i dopiero przetrzymanie tych obumarłych zasmradza wyrób.
 
 
pawlos1976 


Kraj:
Poland

Dołączył: 10 Lis 2012
Posty: 501
Skąd: Szczytno
Wysłany: 13-12-2012, 18:16   

Powiedz mi co ma chemik do złych szczepów drożdży. Od zawsze ludzie w domach stosowali piekarnicze bo do innych nie było dostępu, a gorzelnicze są lepsze nie padają w wyszych stężeniach alkoholu. Co do metanolu temperatura ma tu się najmniej, ba jaką masz fermetację w zacierze taką się destyluje. Masz octową będziesz miał ocet winny. Alkohol metylowy zawsze jest go troszkę w zacierze, a że ma mniejszą temp wrzenia pierwszy wylatuje dlatego powinno się pierwszą 50 z uciągu wylać. Napisz czy używałeś jednych i drugich (wystarczy powąchać oba rodzaje i po zapachu wiadomo).
I na koniec pytanie jakich drożdży używają wytwórnie spirytusu piekarniczych czy gorzelniczych.
PS. jak rozpuszczasz swoje drożdże piekarnicze.
PZDR
Ostatnio zmieniony przez pawlos1976 13-12-2012, 18:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Włodek K
[Usunięty]

Wysłany: 13-12-2012, 19:17   

pawlos1976 napisał/a:
I na koniec pytanie jakich drożdży używają wytwórnie spirytusu piekarniczych czy gorzelniczych.
PS. jak rozpuszczasz swoje drożdże piekarnicze.


Zupełnie nie mam pojęcia jakie drożdże stosują gorzelnie ale podpytam wieloletniego kierownika gorzelni co tam wsypywano no i w czym problem.
Acha bo to może być ważne. Mam tradycje rodzinne w pędzeniu, bo ojciec miał małą destylarkę i pewnie coś pędził? Kiedyś znalazłem to w piwnicy :) Dziadek ze wschodu drugi od Krakusów ludycznych czyli wsiowych więc też pewnie byli tradycjonalistami w temacie księżycówki. Tylko ja taki wyrodek, ąę, co to martini woli niż prymuche :)

Apropo wspomniana przezemnie "Poszukiwany poszukiwana" ma być w TV to nie douczeni w temacie zawartości cukru w cukrze będą mieli możliwość się pod-edukować nieco od Mistrza Czechowicza :)
Ostatnio zmieniony przez Włodek K 13-12-2012, 19:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
slawek290 



Stopień: Lista Wildszte
Kraj:
Poland

Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 1959
Skąd: UBeckie metody Panów
Wysłany: 13-12-2012, 19:47   

DarekS napisał/a:
Mój wyrób ma w granicach 70% i ani krzty metanolu ale chętnie pobawię się innymi przepisami


Przepuszczasz 2 razy ?
 
 
Piotr Stańczuk 



Stopień: AOWD
Kraj:
Poland

Wiek: 48
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 445
Skąd: Łódź
Wysłany: 13-12-2012, 23:02   

do produkcji destylatów bezowocowych należy używać drożdzy gorzelnianych bo są bardziej odporne na działanie akoholu i pozwalają uzyskać mocniejszy wstępny nastaw.
drugą sprawą jest szybkość fermentacji jaką dzięki nim osiągamy,
trzecia to sprostuję: aby uzyskać 1 litr czystego alko należy zużyć 1,7 kg cukru - proporcja ta jest stosowana przy produkcji w hektolitrach więc można potraktować ją jako paradygmat :)
 
 
mi_g 



Stopień: P2,Cave,nTMX
Kraj:
Poland

Wiek: 50
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 1532
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 14-12-2012, 08:16   

Co do ciekawostek to kiedyś tu trochę znalazłem:
http://bimber.ovh.org/

Tak przy okazji bo zawsze użekały mnie rzeczy proste...
Widziałem kiedyś produkcję "na szybko" z uzyciem dwóch metalowych misek i kuchenki elektrycznej. Niesamowite :-)
 
 
jacekplacek
[Usunięty]

Wysłany: 14-12-2012, 09:02   

mi_g napisał/a:
Widziałem kiedyś produkcję "na szybko" z uzyciem dwóch metalowych misek i kuchenki elektrycznej. Niesamowite :-)

Iiii tam... stare myki stanu wojennego :)
 
 
Torpeda 



Stopień: Tech instruktor
Kraj:
Poland

Wiek: 37
Dołączyła: 23 Lip 2011
Posty: 702
Skąd: Kielce
Wysłany: 14-12-2012, 11:23   

Bimber :D
Pisałam o bimbrze pracę dyplomową na studiach :D

Jakiż to bliski memu sercu temat!
 
 
wiesiek01 



Stopień: Jest
Kraj:
Poland

Dołączył: 17 Sie 2005
Posty: 1970
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 14-12-2012, 11:34   

Torpeda napisał/a:
Pisałam o bimbrze pracę dyplomową na studiach

Jeśli były w nim receptury zacierów, szkice aparatury to czy możesz udostępnić wielbicielom tej gałęzi przemysłu ? ;-)
 
 
Torpeda 



Stopień: Tech instruktor
Kraj:
Poland

Wiek: 37
Dołączyła: 23 Lip 2011
Posty: 702
Skąd: Kielce
Wysłany: 14-12-2012, 16:05   

wiesiek01 napisał/a:
Torpeda napisał/a:
Pisałam o bimbrze pracę dyplomową na studiach

Jeśli były w nim receptury zacierów, szkice aparatury to czy możesz udostępnić wielbicielom tej gałęzi przemysłu ? ;-)


Ależ oczywiście ;)
Chociaż przepisów raczej nie mam :)
Praca powstała na bazie moich badań terenowych na Suwalszczyźnie, robionych w ciągu dwóch lat (wątrobo, wybacz!), i dotyczyła raczej kulturowych aspektów bimbrownictwa :)
Ale mam fajne zdjęcia aparatur, które widziałam i z których to i owo piłam i kilka dobrych przepisów na niesamowite nalewki...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Dodaj do: Wypowiedź dla Wykop  Wypowiedź dla Facebook  Wypowiedź dla Wyczaj.to  Wypowiedź dla Gwar  Wypowiedź dla Delicious  Wypowiedź dla Digg  Wypowiedź dla Furl  Wypowiedź dla Google  Wypowiedź dla Magnolia  Wypowiedź dla Reddit  Wypowiedź dla Simpy  Wypowiedź dla Slashdot  Wypowiedź dla Technorati  Wypowiedź dla YahooMyWeb
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi
umieszczanych przez użytkowników na Forum. Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24
godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.

Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki.
Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko
FORUM-NURAS topic RSS feed